Na podstawie art. 20 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz. U. z 2024...
Systematycznie do naszego miasteczka przybywają turyści z Izraela. Poznają kraj swoich przodków, którzy od połowy XVI w. osiedlili się w Nowym Korczynie i okolicach. Mieszkali tu do listopada 1942 r. gdzie wśród wszystkich mieszkańców było około 75 %pochodzenia żydowskiego. Według danych starostwa w 1933 r. środowisko semickie liczyło 2463 osób, a w 1937 r. 2530.
Wykonany w tym roku spis majątku gminy wykazał, że jej własnością była synagoga, dwie szkoły, przytułek, łaźnia i cmentarz.
Podczas II wojny światowej wiosną 1941 r. Niemcy utworzyli w mieście otwarte getto, w którym zgromadzili ponad 4 tys. Żydów.
Z Holokaustu ocalało około 25 osób. Dziewięcioro z nich uratowali mieszkańcy Nowego Korczyna : Stefania i Józef Macugowscy, siedmioro przechowywała rodzina Rozalia i Józef Leśniakowie z Podrajów, troje rodzina Marii i Władysława Piwowarczyków z Łęki, pięcioro Wiktoria i Jan Ciurlikowie ze Starego Korczyna, jedną osobę Eugenia i Władysław Stachurscy z Nowego Korczyna.
W pomoc ludności żydowskiej zaangażowanych było wiele innych osób, a niektórzy ponieśli śmierć.
Obecnie z dawnego pobytu ludności żydowskiej na naszym terenie pozostały tylko zabezpieczone przed zawaleniem ruiny synagogi i pamięć potomków, którzy w swojej wędrówce i modlitwie do przeszłości swoich dziadków, nigdy nie pomijają Nowego Korczyna, miejsca tak znaczącego w historii ludności semickiej.
Najliczniejszą grupą odwiedzających Nowy Korczyn, a szczególnie synagogę, jest młodzież, która gorliwie modli się za ofiary i swój naród.